Uchodźcy wpływają pozytywnie na gospodarkę Polski. Raport Deloitte 2024

Monika Chutnik
Uchodźcy wpływają pozytywnie na gospodarkę Polski. Raport Deloitte 2024

Uchodźcy z Ukrainy wnieśli znaczący wkład w polską gospodarkę w ciągu ostatnich dwóch lat. Szacuje się, że w 2023 roku ich udział w polskim Produkcie Krajowym Brutto wyniósł od 0,7 do 1,1 proc. Wielkość tego udziału prawdopodobnie będzie nadal rosła, jak wynika z badania pt. „Analiza wpływu uchodźców z Ukrainy na gospodarkę Polski”, które zostało przeprowadzone przez firmę Deloitte dla UNHCR, Agencji ONZ ds. Uchodźców.

🤝Pozytywny wpływ uchodźców na gospodarkę był możliwy poprzez sprawne włączenie ich w rynek pracy. Pomimo psychicznych obciążeń związanych z wojną w ich kraju i ciążących na nich obowiązków rodzinnych, wielu uchodźców w ciągu kilku miesięcy znalazło w Polsce zatrudnienie lub założyło firmy, wspierając tym samym kasę publiczną swoimi podatkami i składkami na ubezpieczenie społeczne, zamiast żyć z pomocy humanitarnej lub swoich oszczędności.

W Polsce pracuje obecnie od 225 000 do 350 000 uchodźców z Ukrainy.

💞„Polska przywitała ukraińskich uchodźców uciekających przed wojną i brutalnością z otwartymi ramionami, wykazując się bezprzykładną solidarnością” – powiedział Kevin J. Allen, Przedstawiciel UNHCR w Polsce. „Ale to nowe badanie pokazuje, że wspieranie uchodźców było korzystne także dla biznesu i polskiej gospodarki – ponieważ dostali oni szansę na podjęcie pracy i udział w handlu.


-👆 to wszystko cytat bezpośrednio ze strony badania. Serdecznie polecam!!
Jeśli zdarza się Wam, że dyskutujecie na temat skutków migracji w Polsce, serdecznie polecam korzystać z danych z raportu Deloitte. Są to dane rzeczywiste, dane z polskiej rzeczywistości!!!, dane najnowsze (publikowane w 2024 roku!), a wreszcie dane opracowane przez rzetelną i wiarygodną firmę.

 

Eksperci w migracji: 20 milionów osób

Jako Polacy dobrze znamy temat migracji. Według danych IOM w 2022 roku z Polski wyemigrowało 4,82 miliona obywateli, czyli aż 11,3% naszego społeczeństwa (!) Pod względem migracji zajmujemy 9. miejsce na świecie. Polonia na świecie, licząc osoby posiadające nowe obywatelstwo, ale przyznające się do polskiego pochodzenia, liczy 20 milionów. Jeśli weźmiemy pod uwagę proporcje do ludności kraju ojczystego, to szósta co do wielkości diaspora na świecie.

Kiedy Polacy wyjeżdżają za pracą, w kraju postrzegamy ich jako ambitnych i zmotywowanych. Tak jest na całym świecie. – Kiedy zmienisz państwo w poszukiwaniu pracy, ludzie to chwalą. Wpis o pracy za granicą podbija ci punkty w CV – to słowa Gai Vince, autorki książki „Stulecie nomadów. Jak wędrówki ludów zmienią świat„.

 

Migranci to… każdy

Migranci to zarówno cyfrowi nomadzi, studenci na Erasmusie, „słoiki”, uchodźcy wojenni, i profesorowie odwiedzający zagraniczne uniwersytety. Migracja to zjawisko wielowarstwowe i w ten sposób warto o niej myśleć. Badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Organizację Pracy w 15 krajach europejskich pokazało, że migracja zwiększająca populację kraju o 1% podnosi jego PKB nawet o półtora procenta. Eksperci z McKinsey Global Institute piszą – Lepsza integracja ekonomiczna i społeczna migrantów mogłaby przyczynić się do osiągnięcia zysków gospodarczych sięgających jednego biliona dolarów w skali globalnej.

Migracja wzbogaca państwo, do którego przybywają migranci, ale pomaga też państwu, które zostawiają za sobą. Pieniądze wysyłane do rodzin przewyższają te płynące z pomocy zagranicznej. Dzieci z rodzin, w których ktoś żyje na emigracji, częściej kończą szkoły podstawowe i kontynuują edukację, a wracający migranci częściej głosują i angażują się w sprawy społeczne swojego kraju. Najnowszy raport Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji zawiera informację, że w 2022 roku migranci wysłali do kraju pochodzenia 831 miliardów dolarów.

 

Przyszłość jest pewna. Migranci są dla nas jak tlen

GUS prognozuje, że w ciągu najbliższych lat liczba Polaków spadnie o 8 milionów. Małe miejscowości stracą nawet 1/4 populacji. Opustoszeją żłobki i przedszkola, szkoły. Będzie coraz więcej osób starszych i coraz mniej rąk do pracy.

W tej perspektywie nie dziwi wypowiedź Gai Vince – Problemem nie jest to, że przybywa do nas zbyt wiele osób. Problemem jest to, że nie przybywa ich wystarczająco dużo.

Problemem nie jest to, że przybywa do nas zbyt wiele osób. Problemem jest to, że nie przybywa ich wystarczająco dużo. – Gaia Vince

Warto też założyć, że wszelkie podejmowane względem migrantów działania wynikają z pewnością z dobrych intencji. – Należy uszanować lęki, a nie je lekceważyć – tak komentuje to Gaia Vince. Zamiast więc wyśmiewać lęk przed migrantami warto podjąć realną dyskusję, także tę o lękach i tym, czego dotyczą, co chronią.

 

14 miliardów do polskiego budżetu

W 2022 roku podatki płacone przez osoby przybyłe z Ukrainy wyniosły 10-14 miliardów złotych. W 2023 roku podatki płacone przez osoby przybyłe z Ukrainy wyniosły 15-20 miliardów złotych. – To więcej niż wydatki państwa na początkową pomoc uchodźcom z Ukrainy – komentują konsultanci Deloitte. Przewidują także, że w dłuższej perspektywie dzięki osobom przybyłym z Ukrainy polskie PKB podniesie się o 0,9-1,35%.

Co umożliwiło ten fantastyczny pozytywny wpływ na polskie finanse? Kluczem do sukcesu było szybkie wejście uchodźców na rynek pracy.

Dlatego warto zadawać sobie pytanie: w jaki sposób możemy uczyć się z polsko-ukraińskiego doświadczenia? Jak możemy wyciągnąć z niego użyteczne lekcje dotyczące migracji? W jaki sposób rozsądnie i sensownie zarządzać migracją? Być może warto byłoby usiąść do stołu i zacząć rozmawiać – zarówno o potrzebach migrujących, jak i tych, którzy migrujących przyjmują. To właśnie proponuje Gaia Vince.

 

Niektórzy zaryzykowali odwrócenie się od migrantów

A co ryzykują kraje, które odwracają się od migrantów? Polecam ciekawy materiał na temat dynamiki migrantów w Unii Europejskiej, bezpośrednio odnoszacy się do wyników ekonomicznych, ale także uwzględniający czynniki polityczne. Materiał jest w języku angielskim. Ciekawa jestem Waszych komentarzy!

 

Wkleję tutaj tylko fragment nagrania, przetłumaczony na język polski:

Wielu Brytyjczyków postrzegało ten napływ [migrantów z Polski, Bułgarii, Rumunii] jako zagrożenie dla ich pracy, zarobków i dostępu do usług publicznych – choć badania ekonomiczne często pokazywały, że migracja miała ogólnie pozytywny lub neutralny wpływ na gospodarkę.

Negatywna retoryka była wspierana przez media. Doprowadziło to do postrzegania migrantów jako wywierających nadmierną presję na usługi publiczne, takie jak mieszkalnictwo, opieka zdrowotna i edukacja – pomimo dowodów sugerujących, że migranci płacili więcej podatków niż konsumowali usług.

 

 

Pisząc artykuł korzystałam z:

  • Posuń się – Katarzyna Boni, Magazyn Książki sierpień 2024
  • Stulecie nomadów. Jak wędrówki ludów zmienią świat – Gaia Vince, Krytyka Polityczna, Warszawa 2024. Książka została wydana w ramach Impact Books, serii przekładów na język polski najciekawszych i najbardziej istotnych międzynarodowych tytułów dotyczących biznesu, geopolityki i kultury.

 


 

Porcja wiedzy o międzykulturowej komunikacji z pewnością ułatwia współpracę. Na portalu O Krok do Przodu piszę sporo o międzykulturowej współpracy w biznesie – zapraszam, poszperajcie tu jeśli chcecie znaleźć materiały, wiedzę czy inspirację do dalszych poszukiwań. Jako ETTA. Go Global corocznie realizujemy dziesiątki szkoleń międzykulturowych.

Działajmy z głową 💡 Rośnijmy razem 💞

 


 

Photo by Alexander Mils on Unsplash

Img
Nie przegap nowych treści! Bądź zawsze O Krok Do Przodu
Zapisz się na mój newsletter i otrzymuj powiadomienia o nowych artykułach i podcastach. Nie zapomnij potwierdzić subskrypcji klikając w maila, którego ode mnie dostaniesz - dopiero wtedy naprawdę znajdziesz się wśród odbiorców :-)

Skomentuj artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Czytaj również